poniedziałek, 9 września 2013

First week is the worst.

Jak się macie? Ja jakoś funkcjonuję, jak zapowiedziałam notki będą pojawiać się zazwyczaj w weekendy, w dni szkolne kompletnie się nie wyrabiam ;< Dziś miałam po 8, jutro też nie zapowiada się ciekawie. Wgl. cały tydzień jest do dupy.  Wracam średnio o 15, jem obiad,  robię lekcje i jestem tak padnięta ze wskakuję tylko na fb na telefonie i to jest mój cały internet przez 5 dni... A to dopiero pierwszy tydzień... Ale nic. Mam w planie 7 chemii i biologii, gdzie pierwszy sprawdzian już w środę. Ale liczę chociaż że zdam dobrze maturę i dostanę się na medycynę! Na szczęscie, nie mam co się martwić bo nasze nauczycielki od chemii i  biologii są najlepsze i wszyscy, którzy poszli do dużych miast bo wg nich tam jest lepszy poziom, ustawiają się w kolejkach by mieć u nich korki, więc? ;3
Dodam jeszcze że od wczoraj jestem chora, mam gorączkę i okropnie boli mnie gardło. Waham się nad jutrzejszym pójściem do szkoły, bo opuszczać teraz lekcje to zaległości jak cholera  -.-
Nie wiem co jest, nie mogę dodać żadnego screena ani grafiki  z kompa! Na moim staruszku laptopie może pójdzie, zaraz zobaczę i wtedy dostaniecie Somerhalder'ów. Jeśli nie, to nie wiem co będzie dalej...
Następna notka, hmm, postaram się napisać w sobotę. Trzymajcie się cieplutko i postarajcie się przetrwać chociażby do kolejnego weekendu. i pamiętajcie: First week was the worst! ;)







4 komentarze:

  1. Nie martw się. Pocieszę cię, bo ja mam zapowiedzianych już 5 sprawdzianów:)) Hej, słoneczko zawsze kiedyś wychodzi i jest lepiej. Za niedługo się polepszy, trzymam za to kciuki. Na pewno się dostaniesz na medycynę, wierzę w ciebie<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też właśnie chory jestem xd Będzie dobrze, musi być :) Jakoś sobie wszyscy damy radę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ehh tak trudno to przyznać, ale nauka jest najważniejsza :C Medycyna, ha, mamy ten sam cel :D Tyle że ty chcesz być zapewne lekarzem dla ludzi, nie dla zwierząt xd Na pewno zdasz, trzymamy kciuki za przyszłą panią doktor :D

    OdpowiedzUsuń