Witam Was po tak dłuuuugiej nieobecności. Zapewne domyślacie się, co było przyczyną tak długiej przerwy(szkoła, a jakże >.<) ale nie tylko. Simsy zaczęły mi się po prostu n u d z i ć. Nie wiem dlaczego, ale włączając grę i wchodząc w rodzinkę ogarnia mnie taka rutyna, nie mam pojęcia jakie fotostory by Was zaciekawiło. Dzień moich simów wygląda głównie tak, że albo jedzą, albo oglądają tv. A screeny wyglądają w rezultacie prawie jednakowo -.-. I w związku z tym mam plan. Porzucam chwilowo Somerhalderów i tworzę nową, nierutynową rodzinę taką, przy której nie zaśniecie ;) . A tymczasem wracam do gry i biorę się do tworzenia, trzymajcie kciuki by coś z tego wyszło! ;)
Znam to uczucie, dlatego u mnie na blogu jest trylion rodzinek :D Strasznie nie lubię robić czegoś na siłę, a jak znajdę ochotę to wracam z przyjemnością do starych rodzinek :D Także trzymam kciuki za rodzinkę i okropny niemiecki w naszym wykonaniu :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :*
Oj wiem jak to jest jak Simsy się nudzą... Na chwilę obecną ja jestem szczęśliwy pisząc notki o simsach, ale nie wiem do kiedy :) Mam nadzieję że do jak najdłuższa. Trzymam kciuki. Dodaj trochę pikanterii w fotostory, tak jak u mnie ;) A co do szkoły, to współczuję biologii. Ja bym nie mógł wykuwać czegoś na pamięć, dlatego jestem na mat-fiz-chem :)XOXO
OdpowiedzUsuńJak dola mnie Somerhalderowie są świetni i mi się nudzą <3 No ale czekam na nową rodzinę :) Każdy ma w końcu taki czas, w którym simsy chwilowo zaczynają nudzić. Ale to nawet dobrze bo potem, jak się zaczyna tęsknić gra wydaje się być jeszcze fajniejsza!
OdpowiedzUsuńMnie nie nudzą Somerhalderowie, ale jeżeli chcesz stworzyć nową rodzinkę to też chętnie poczytam <3 W szkole będzie dobrze, poradzisz sobie:(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za nową rodzinkę i powodzenia kochana w szkole.
OdpowiedzUsuń